Dobrze by było jeszcze bardziej rozwinąć temat ryzyka związanego z nanocząsteczkami, np. podczas obróbki mechanicznej włókna węglowego. Podobno pył powstający podczas cięcia i szlifowania takich materiałów może być tak samo szkodliwy jak azbest...
Znaczna część niebezpiecznych pyłów, z którymi możemy mieć do czynienia (jak na przykład wspomniany przez Pana pył powstający przy obróbce włókien węglowych czy azbestu, ale również pył węglowy czy większość aerozoli powstających przy spalaniu paliw kopalnych) mieści się raczej w kategorii "mikro" niż "nano". Chociaż pojedynczych drobin takiego pyłu nadal nie widzimy gołym okiem, są dziesiątki-tysiące razy większe od nanocząstek. W związku z tym źródło potencjalnych niebezpieczeństw jest w ich wypadku nieco inne. Obiekty o rozmiarach rzędu mikrometrów mogą dostawać się do dróg oddechowych i tam akumulować, powodując podrażnienia, chroniczne stany zapalne i stymulując rozwój nowotworów. Procesy te są stosunkowo dobrze opisane, a związek narażenia na tego rodzaju mikrocząstki z chorobami typu pylicy, astmy, raka płuc czy POChP -- bezsprzeczny. Mniejsze obiekty, o rozmiarach w skali nano, mogą przechodzić do krwioobiegu, a nawet wnikać do wnętrza komórek: mogą więc "podróżować" po organizmie i oddziaływać raczej na poziomie pojedynczych komórek niż tkanek. Tutaj już kwestia potencjalnych efektów chorobotwórczych jest mniej oczywista i jest obecnie przedmiotem badań. Trzeba również wziąć pod uwagę bardzo rozwiniętą powierzchnię takich cząstek i szkodliwe związki chemiczne, które mogą się "przyczepiać" do ich powierzchni i być w ten sposób transportowane wgłąb organizmu. Warto też zaznaczyć, że w typowym miejskim środowisku przytłaczająca większość wszelkiego rodzaju mikro- i nanocząstek, które wdychamy, nie jest związana z wykorzystywaniem nanotechnologii czy zaawansowanych materiałów (w rodzaju włókna węglowego), a ze "starym, dobrym" dymem z przydomowych kotłowni i silników samochodowych (przede wszystkim Diesla). Więcej...
Dobrze by było jeszcze bardziej rozwinąć temat ryzyka związanego z nanocząsteczkami, np. podczas obróbki mechanicznej włókna węglowego. Podobno pył powstający podczas cięcia i szlifowania takich materiałów może być tak samo szkodliwy jak azbest...
Dobrze by było jeszcze bardziej rozwinąć temat ryzyka związanego z nanocząsteczkami, np. podczas obróbki mechanicznej włókna węglowego. Podobno pył powstający podczas cięcia i szlifowania takich materiałów może być tak samo szkodliwy jak azbest...
Znaczna część niebezpiecznych pyłów, z którymi możemy mieć do czynienia (jak na przykład wspomniany przez Pana pył powstający przy obróbce włókien węglowych czy azbestu, ale również pył węglowy czy większość aerozoli powstających przy spalaniu paliw kopalnych) mieści się raczej w kategorii "mikro" niż "nano". Chociaż pojedynczych drobin takiego pyłu nadal nie widzimy gołym okiem, są dziesiątki-tysiące razy większe od nanocząstek. W związku z tym źródło potencjalnych niebezpieczeństw jest w ich wypadku nieco inne. Obiekty o rozmiarach rzędu mikrometrów mogą dostawać się do dróg oddechowych i tam akumulować, powodując podrażnienia, chroniczne stany zapalne i stymulując rozwój nowotworów. Procesy te są stosunkowo dobrze opisane, a związek narażenia na tego rodzaju mikrocząstki z chorobami typu pylicy, astmy, raka płuc czy POChP -- bezsprzeczny. Mniejsze obiekty, o rozmiarach w skali nano, mogą przechodzić do krwioobiegu, a nawet wnikać do wnętrza komórek: mogą więc "podróżować" po organizmie i oddziaływać raczej na poziomie pojedynczych komórek niż tkanek. Tutaj już kwestia potencjalnych efektów chorobotwórczych jest mniej oczywista i jest obecnie przedmiotem badań. Trzeba również wziąć pod uwagę bardzo rozwiniętą powierzchnię takich cząstek i szkodliwe związki chemiczne, które mogą się "przyczepiać" do ich powierzchni i być w ten sposób transportowane wgłąb organizmu. Warto też zaznaczyć, że w typowym miejskim środowisku przytłaczająca większość wszelkiego rodzaju mikro- i nanocząstek, które wdychamy, nie jest związana z wykorzystywaniem nanotechnologii czy zaawansowanych materiałów (w rodzaju włókna węglowego), a ze "starym, dobrym" dymem z przydomowych kotłowni i silników samochodowych (przede wszystkim Diesla). Więcej...